Polska na rowery - otwarty trening
Wtorek, 31 maja 2011
· Komentarze(0)
Kategoria Jazda grupowa, Teren, Trening
Kolejny trening, niestety ze spóźnieniem - złapałem gumę po drodze.
Gdy dotarłem na miejsce zbiórki, grupy już nie było, ale okazało się, że spóźnił się też Walery (zadzwoniłem do niego, żeby zlokalizować grupę, a okazało się, że on też dopiero jedzie na miejsce). O dziwo - udało mi się znaleźć resztę, kiedy robili rozgrzewkę w okolicach kąpieliska Arkonka. Stwierdziłem jednak, że będę miły i wyjadę po Walerego, tak, żebyśmy razem mogli złapać resztę grupy (powiedzieli mi, gdzie mniej więcej będą jeździć).
Skończyło się to tak, że przez resztę czasu szukaliśmy ich po Arkońskim, Osowie, Gubałówce itd ;) Cały czas 5 kroków za nimi.
W końcu rozstaliśmy się z Walerym, w drodze powrotnej złapał mnie deszcz i wtedy spotkałem - również już wracających do domu - chłopaków z grupy ;]
W każdym razie 40km węższymi i szerszymi ścieżkami poleciało:)
Gdy dotarłem na miejsce zbiórki, grupy już nie było, ale okazało się, że spóźnił się też Walery (zadzwoniłem do niego, żeby zlokalizować grupę, a okazało się, że on też dopiero jedzie na miejsce). O dziwo - udało mi się znaleźć resztę, kiedy robili rozgrzewkę w okolicach kąpieliska Arkonka. Stwierdziłem jednak, że będę miły i wyjadę po Walerego, tak, żebyśmy razem mogli złapać resztę grupy (powiedzieli mi, gdzie mniej więcej będą jeździć).
Skończyło się to tak, że przez resztę czasu szukaliśmy ich po Arkońskim, Osowie, Gubałówce itd ;) Cały czas 5 kroków za nimi.
W końcu rozstaliśmy się z Walerym, w drodze powrotnej złapał mnie deszcz i wtedy spotkałem - również już wracających do domu - chłopaków z grupy ;]
W każdym razie 40km węższymi i szerszymi ścieżkami poleciało:)